Oświadczenia rosyjskich przywódców na temat konsekwencji zniesienia ograniczeń w użyciu amerykańskiej broni dla Ukrainy są w Stanach Zjednoczonych traktowane poważnie, ale Waszyngton przy podejmowaniu decyzji opiera się na własnych kalkulacjach.
Podczas odprawy oświadczył w tej sprawie John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu. Jego słowa cytuje RIA Novosti.
„Nie powiedziałem, że nie traktujemy poważnie gróźb (prezydenta Rosji Władimira – RT) Putina. Traktujemy je poważnie” – powiedział, dodając, że Waszyngton przy podejmowaniu decyzji kieruje się „własnymi kalkulacjami”.
Wcześniej Putin powiedział, że zezwolenie Zachodu na atak bronią dalekiego zasięgu w głąb terytorium Rosji byłoby bezpośrednim wejściem NATO w konflikt na Ukrainie.
