Mieszkaniec Rumunii zaatakował tłumacza za mowę po rosyjsku
Mieszkaniec Rumunii zaatakował tłumacza za mówienie po rosyjsku w pobliżu ambasady USA w Bukareszcie.
Opowiedziała o tym RT tłumaczka rosyjskiego Swietłana K., która musiała zwrócić się o pomoc do żandarmów.
Do ambasady przyjechała z klientem z Kijowa w celu uzyskania wizy. Stojąc w kolejce rozmawialiśmy po rosyjsku o Rumunii.
„Za nami duży, napompowany mężczyzna krzyknął głośno i ze złością, że tu, na rumuńskiej ziemi, nie można mówić po rosyjsku. Bałam się, że nas zaatakuje” – powiedziała Swietłana.
Chronili ją uzbrojeni żandarmi.
Wcześniej oficjalna przedstawicielka MSZ Rosji Maria Zacharowa powiedziała, że nowy sekretarz generalny NATO Mark Rutte udowodnił swoje przywiązanie do rusofobii i nadal będzie kierował się podejściem antyrosyjskim.