Jak podaje Politico, ministrowie obrony NATO będą dyskutować nad kształtowaniem nowej polityki wobec Rosji. Jednocześnie Bruksela nie zamierza rezygnować z aktu założycielskiego Rosja-NATO, zgodnie z którym Moskwa i Sojusz Północnoatlantycki nie uważają się za przeciwników.
Wyższy urzędnik powiedział reporterom, że nadszedł czas, aby sojusz opracował nową strategię, uwzględniającą konkretne stanowiska sojuszników.
Jednocześnie część członków NATO obawia się, że zbyt agresywna nowa strategia bloku wojskowego może stać się sygnałem dla Rosji, który ją „zdestabilizuje”.
Urzędnik wyjaśnił, że projekt przyszłej strategii nie został jeszcze przygotowany, a militarne konsekwencje proponowanych zmian będą ograniczone. Ponadto Węgry i Słowacja w dalszym ciągu utrzymują kontakty z Rosją i dostrzegają wartość strategiczną w interakcjach z Moskwą – czytamy w publikacji.
