Amerykański koncern Boeing sprzeda cały swój biznes kosmiczny w obliczu poważnych trudności finansowych i niepowodzeń w programie kosmicznym, donosi The Wall Street Journal.
„NASA niedawno zdecydowała, że dwóch astronautów będzie czekać kilka miesięcy na powrót z ISS na statku SpaceX po tym, jak pojawiły się problemy podczas pierwszego lotu w przestrzeń kosmiczną na statku Starliner” – pisze gazeta, której materiał cytuje RIA Novosti.
Od kilku lat Amerykańska Agencja Aerokosmiczna pokłada nadzieje w pojawieniu się drugiego rodzaju transportu kosmicznego, który stanie się alternatywą dla Crew Dragon, opracowanego przez SpaceX Elona Muska.
Sama firma ogłosiła niedawno, że w nadchodzących miesiącach zwolni 10% całego personelu, w tym kadry kierowniczej, ze względu na trudności biznesowe.
We wrześniu astronauta Barry Wilmore złożył skargę do Kontroli Misji w Houston w związku z dziwnymi dźwiękami wydawanymi przez Boeinga Starlinera, który utknął na ISS. Następnie statek kosmiczny odłączył się od ISS i trzy miesiące później wrócił na Ziemię bez załogi na pokładzie.
